No i nie za bardzo wiem co mam napisać. Zawsze chciałem sobie kupić któryś z zestawów „Modular Buildings” od LEGO, gdyż wszystkie na zdjęciach wyglądały REWELACYJNIE. Niestety cena każdego zestawu jest dość wysoka (szczególnie pierwszych z tej serii, które ogólnie są już ciężko dostępne), przez co nie miałem wcześniej żadnego. Nadarzyła się jednak okazja i zakupiłem zestaw 10197 – Fire Brigade. Mój pierwszy modular.
Zestaw jest z 2009 roku i składa się z 2231 klocków. Posiada 4 minifigurki. Takie, oldschoolowe. Żółte. To chyba najbardziej mnie boli. Oldschool’owość tego zestawu… no ale może to potem…
Przyznam szczerze, że składanie podzieliłem na dwa dni. Strasznie długo zajmuje budowanie ścian, szczególnie, że do każdego piętra jest kilka torebek klocków. Na początku budujemy oczywiście figurki. mamy tu 3 strażaków oraz panią z torbą. Aha, jest jeszcze psiak 🙂 Po figurkach przychodzi czas na wóz strażacki, który jest na prawdę fajny. Nie za duży nie za mały – fajnie została rozwiązana kwestia drabiny oraz węża strażackiego. Dalsze części budowy dzielone są na parter, piętro oraz dach. Aż palce zaczęły boleć w pewnym momencie. Zestaw z zewnątrz prezentuje się bardzo dobrze. Posiada wiele szczegółów, które dodają sporo uroku. W środku wystrój nie jest już aż tak szczegółowy i ładny natomiast znajdziemy tam pełen ekwipunek strażaka i wszystkie niezbędne utensylia. Na pierwszym piętrze znajdziemy kuchnie oraz pokój relaksu gdzie strażacy mogą pograć sobie w ping-ponga. Tu chciałbym zwrócić uwagę na również bardzo ładnie wykonane meble. Duży plus!
Ostatnią częścią jest dach, gdzie mamy bardzo interesujące rozwiązanie dotyczące pokazania roku budowy budynku na ścianie. Ktoś się mocno nakombinował jak to wszystko poskładać aby wyszła odpowiednia data – 1932 rok. Ciekawym detalem również jest złoty dzwon wiszący na samym szczycie.
Jak to w zestawach modularnych bywa, możemy sobie bez problemu zdejmować czy to dach, czy to piętro. Jakby ktoś miał taką fanaberię można i dobudować sobie jeszcze jedno piętro na przykład z sypialniami dla strażaków, o których ktoś chyba zapomniał 😉 Pominę tutaj jeszcze kilka innych niedociągnięć logicznych, o których sam czytałem w innej recenzji – nie psują one jakoś mocno efektu.
A jaki jest efekt? Bardzo Dobry! Ale… No właśnie, ale coś mi się nie podoba. Nie jestem do tego zestawu przekonany w 100%. Może to dlatego, że do tej pory miałem zestawy z uniwersum Gwiezdnych Wojen i cóż, są one bardziej „nowoczesne” ? Napisałem na samym wstępie, że nie podoba mi się oldschool’owość tego zestawu. Chodzi mi o to, że wygląda on jakby to był zestaw z mojego dzieciństwa – lat 90’tych. Patrząc na inne „dzisiejsze” zestawy, nawet z tych samych serii co kiedyś – wydają się one być bardziej nowoczesne.
Nie wiem co dalej zrobić z tym zestawem. Z jednej strony nadal mam ochotę zbudować sobie modularną ulicę, gdyż nadal uważam, że te zestawy są super – jednak z drugiej strony coś mi w nich nie pasuje i nie wiem czy jest sens wydawać na nie pieniądze (i to nie małe…)
Za:
- duży model
- można zbudować sobie całą ulicę
- z zewnątrz, bardzo szczegółowy
Przeciw:
- drogi
- żółte postacie
- „oldschool’owość”
Ocena: 8/10